Wszyscy mówimy o jakości, jakości produktu końcowego dla
klienta, jakości procesu wytwórczego, jakości usług, jakości obsługi klienta
itp. itd. Pokuszę się zatem o uporządkowanie tego tematu w kontekście
wytwarzania oprogramowania „szytego na miarę”, bo w tym obszarze mam najwięcej doświadczenia.
Różne spojrzenia
Myśląc o jakości, trzeba się zastanowić nad punktem
widzenia, kto myśli o tej jakości. Trzeba uświadomić sobie, jakie są kryteria
jakości, jakie kategorie wymagań, które są punktem odniesienia do mierzenia
jakości.
- Spojrzenie nr 1 – ciągłości procesu biznesowego (właściciela procesu)
- Spojrzenie nr 2 – użytkownika aplikacji
- Spojrzenie nr 3 – administratora technicznego (serwis i utrzymanie)
- Spojrzenie nr 4 – kontrola jakości wytwórcy oprogramowania (inżynierskość)
- Spojrzenie nr 5 – ekonomiczne (zarówno dostawcy, jak i klienta)
Świadomie oddzielam spojrzenie ekonomiczne i kontroli
jakości producenta od pozostałych, gdyż rządzą się one prawami odmiennymi od
pierwszych trzech spojrzeń, które reprezentują szeroko rozumianego „użytkownika
biznesowego aplikacji”.
Powyższy układ jest powiązany nieliniowo, czyli
poszczególne elementy oddziałują na siebie wzajemnie. Jednakże, dla ustalenia
uwagi, spojrzę na każdą kategorię wymagań jakości z osobna, ale o tym już w kolejnym wpisie.
Morał z tej bajki ...
Z podziwem patrzę na budowę ICE, czyli z mojego punktu widzenia jakość
procesu i czekam, czy jakość produktu będzie równie imponująca. Życzę
tego wszystkim, bo ICE zmieni oblicze miasta.
Tymczasem dołączam aktualne zdjęcie z budowy ICE w Krakowie. Nowoczesność (ICE) spotkała się z tradycją (dorożka), a każde z nich ma inne wyobrażenie i definicję jakości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania