Głosy z sali
Takie miejsce i otoczenie rzeszy studentów jest wyjątkowe. Czuje się emocje, energię, zachłanność, ciekawość świata i wiedzy. Spośród pytań, które padły, przytoczę niektóre, te, które dotyczyły oczekiwań wobec wykładu i poruszanego tematu.
Oczekiwania, to między innymi stawiane pytania o:
- emocje i ich wpływ na kreatywność
- emocje w chwili zbliżającego się deadline'u
- dylematy przy podejmowaniu decyzji - kodowanie, czy piwo z przyjaciółmi
- emocje w zróżnicowanym zespole ludzi
- emocje przy niedotrzymaniu terminu.
Morał z tej bajki...
jest taki, że każdy wykład, każda prezentacja jest inna, mimo, iż zawartość slajdów jest taka sama. Wszystko zależy od słuchaczy, jaką emanują energią, jaki można z nimi nawiązać dialog, a przede wszystkim, czy można ten dialog nawiązać. Tym razem odniosłam wrażenie, że mi się to udało.
Zupełnie nowym było dla mnie doświadczenie rozmawiania o informatyce po wykładzie, wyłącznie w damskim towarzystwie :) Nie doświadczyłam tego przez 20 lat pracy w branży IT.
Jak tylko otrzymam jakieś zdjęcia z wykładu, dorzucę tutaj. A tymczasem wrzucam migawkę z trasy do Popradu (brudna szyba i zachmurzone niebo). W górach jest już zima! Idą Święta :)
PS.
(31 grudnia 2013 r.) Prezentacja (pdf) wraz z fotorelacją jest dostępna na stronie PTI.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania