Przeczytałam, że powstaje pierwsze stacjonarne Centrum Psychoonkologii.
Można o tym przeczytać na stronie Stowarzyszenia Unicorn i można wpłacić 50 zł na remont ośrodka.
Osobiście wierzę, że psychologia ma wielką moc i pomaga odnaleźć równowagę w życiu, w szczególności w chorobie. Pomaga pokonać chorobę. I są na to dowody.
Zapraszam na coaching dobrego życia. Nazywam się Ewa Małgorzata Siembida. To blog o życiu, o pracy w IT, psychologii i rozwoju osobistym.
niedziela, 30 marca 2014
sobota, 29 marca 2014
środa, 26 marca 2014
Na dobry początek
Na dobry początek dobrej współpracy potrzeba jest rozmowa i nawiązanie dobrej realacji.
Czasami idzie to łatwiej, czasami trudniej.
Ważne, jak się zaczyna
Tak, jak już kiedyś pisałam, ważne, jak się zaczyna, a nie tylko jak się kończy.
Wtedy pisałam o projektach, formalnie ujętych w ramy. Ale też są projekty, niezarządzane tak formalnie, ale też służące realizacji unikalnego celu. I w nich tak samo jest ważne, jak się zaczyna. A wszystko zaczyna się od nawiązania dobrej relacji.
Żeby jednak nawiązać dobrą relację, trzeba, aby pojawiły się dobre emocje. Idąc tym krokiem wstecz (idąc "rakiem") doszłam do wniosku, że dobre emocje wynikają ze zdrowego myślenia. Uzyskałam w ten sposób zależności:
Piszę "Dobre wymagania", bo mówiłam o tych zależnościach na konferencji Inżynieria Wymagań.
Model emocji ABCD
Moje przemyślenia biorą się między innymi z modelu emocji ABCD, jaki poznałam jakiś czas temu i który stosuję na codzień. Jest to remedium na wiele problemów w projektach i nie tylko, po prostu w życiu i relacjach między ludźmi. A projekty to przede wszystkim ludzie.
Legenda:
A - zdarzenie inicjujące, sytuacja
B - myśli związane z tym zdarzeniem, przekonania
C - emocje, jakie pojawiają się w tej sytuacji
D - działania, pod wpływem tychże emocji, czasami nieuświadomionych
Post scriptum
Polecam weekendowe szkolenia z RTZ (a w nim model emocji ABCD) w Krakowie. Można połączyć przyjemne z pożytecznym. Pozostawiam dowolnej interpretacji, co jest przyjemne, a co pożyteczne :)
Czasami idzie to łatwiej, czasami trudniej.
Ważne, jak się zaczyna
Tak, jak już kiedyś pisałam, ważne, jak się zaczyna, a nie tylko jak się kończy.
Wtedy pisałam o projektach, formalnie ujętych w ramy. Ale też są projekty, niezarządzane tak formalnie, ale też służące realizacji unikalnego celu. I w nich tak samo jest ważne, jak się zaczyna. A wszystko zaczyna się od nawiązania dobrej relacji.
Żeby jednak nawiązać dobrą relację, trzeba, aby pojawiły się dobre emocje. Idąc tym krokiem wstecz (idąc "rakiem") doszłam do wniosku, że dobre emocje wynikają ze zdrowego myślenia. Uzyskałam w ten sposób zależności:
Zdrowe myślenie -> Dobre emocje -> Dobre relacje -> Dobre wymagania/Dobry projekt
Piszę "Dobre wymagania", bo mówiłam o tych zależnościach na konferencji Inżynieria Wymagań.
Model emocji ABCD
Moje przemyślenia biorą się między innymi z modelu emocji ABCD, jaki poznałam jakiś czas temu i który stosuję na codzień. Jest to remedium na wiele problemów w projektach i nie tylko, po prostu w życiu i relacjach między ludźmi. A projekty to przede wszystkim ludzie.
Legenda:
A - zdarzenie inicjujące, sytuacja
B - myśli związane z tym zdarzeniem, przekonania
C - emocje, jakie pojawiają się w tej sytuacji
D - działania, pod wpływem tychże emocji, czasami nieuświadomionych
Post scriptum
Polecam weekendowe szkolenia z RTZ (a w nim model emocji ABCD) w Krakowie. Można połączyć przyjemne z pożytecznym. Pozostawiam dowolnej interpretacji, co jest przyjemne, a co pożyteczne :)
sobota, 22 marca 2014
czwartek, 20 marca 2014
środa, 19 marca 2014
Informatyka potrzebuje ludzi "myślących inaczej"
Wczoraj uczestniczyłam w konferencji CW Inżynieria Wymagań, zarówno jako uczestnik, ale też prelegent. Najciekawszym dla mnie wykładem i jednocześnie najważniejszym okazał się ostatni wykład Pana Sławomira Ulankiewicza "Jak znaleźć osoby, które z łatwością wykryją bzdurne wymagania?"
Inżynieria wymagań dla wszystkich
Wykład ten otworzył mi oczy na zupełnie nieznane spojrzenie na informatykę. Okazuje się, że predyspozycje osób z autyzmem są poszukiwane w branży informatycznej, na stanowiskach programistów i testerów.
To dla mnie zupełnie nowe spojrzenie na psychologię w informatyce, czym się od jakiegoś czasu szczególnie interesuję. Przez ponad 20 pracy w branży informatycznej widziałam, że wymaga ona specyficznych predyspozycji. Jednak do wczoraj nie wiedziałam, że są też osoby, które "myślą inaczej" i właśnie ten ich sposób myślenia jest poszukiwany w branży IT. To osoby z autyzmem.
Informatyka a autyzm
Parę miesięcy temu zaprosiłam na moją prelekcję kolegę z IT, Pawła Jarmołkowicza, który kieruje projektem Harimata. Projekt ten dotyczy obszaru informatyki afektywnej, która zajmuje się badaniem ludzkich emocji. Tworzone oprogramowanie na tablety umożliwi badanie autyzmu u dzieci, czy też ogólniej, pacjenta, osoby badanej.
Wczoraj usłyszałam na konferencji, że istnieje Fundacja Specialisterne z Dani (z wieloma oddziałami w świecie, także w Polsce), która przygotowuje do pracy w branży IT osoby dorosłe z autyzmem. W Krakowie współpracuje ze Stowarzyszeniem Ognisko.
Dowiedziałam się też, że gigant informatyczny SAP zatrudnia osoby z autyzmem: "do 2020 roku 1 procent wszystkich pracowników SAP mają stanowić osoby z autyzmem."
I niesamowite było też to, że zaraz po wykładzie podeszły do prelegenta osoby z branży IT, które już chciały zatrudnić jako testera taką przeszkoloną przez Fundację osobę.
Psychologia i informatyka
Wczoraj zrozumiałam, że połączenie psychologii i informatyki objawia się mi w coraz nowych obszarach. Po raz pierwszy popatrzyłam na informatykę innymi oczami. Zobaczyłam tu miejsca pracy dla osób, które w społeczeństwie są traktowane jako osoby niepełnosprawne, a tu docenia się ich wyjątkowe umiejętności.
Morał
Życie jest zaskakujące i piękne :)
Na zdjęciu wczorajszy wschód słońca w Krakowie (godz. 5:51) , widok z mostu Kotlarskiego.
Inżynieria wymagań dla wszystkich
Wykład ten otworzył mi oczy na zupełnie nieznane spojrzenie na informatykę. Okazuje się, że predyspozycje osób z autyzmem są poszukiwane w branży informatycznej, na stanowiskach programistów i testerów.
To dla mnie zupełnie nowe spojrzenie na psychologię w informatyce, czym się od jakiegoś czasu szczególnie interesuję. Przez ponad 20 pracy w branży informatycznej widziałam, że wymaga ona specyficznych predyspozycji. Jednak do wczoraj nie wiedziałam, że są też osoby, które "myślą inaczej" i właśnie ten ich sposób myślenia jest poszukiwany w branży IT. To osoby z autyzmem.
Informatyka a autyzm
Parę miesięcy temu zaprosiłam na moją prelekcję kolegę z IT, Pawła Jarmołkowicza, który kieruje projektem Harimata. Projekt ten dotyczy obszaru informatyki afektywnej, która zajmuje się badaniem ludzkich emocji. Tworzone oprogramowanie na tablety umożliwi badanie autyzmu u dzieci, czy też ogólniej, pacjenta, osoby badanej.
Wczoraj usłyszałam na konferencji, że istnieje Fundacja Specialisterne z Dani (z wieloma oddziałami w świecie, także w Polsce), która przygotowuje do pracy w branży IT osoby dorosłe z autyzmem. W Krakowie współpracuje ze Stowarzyszeniem Ognisko.
Dowiedziałam się też, że gigant informatyczny SAP zatrudnia osoby z autyzmem: "do 2020 roku 1 procent wszystkich pracowników SAP mają stanowić osoby z autyzmem."
I niesamowite było też to, że zaraz po wykładzie podeszły do prelegenta osoby z branży IT, które już chciały zatrudnić jako testera taką przeszkoloną przez Fundację osobę.
Psychologia i informatyka
Wczoraj zrozumiałam, że połączenie psychologii i informatyki objawia się mi w coraz nowych obszarach. Po raz pierwszy popatrzyłam na informatykę innymi oczami. Zobaczyłam tu miejsca pracy dla osób, które w społeczeństwie są traktowane jako osoby niepełnosprawne, a tu docenia się ich wyjątkowe umiejętności.
Morał
Życie jest zaskakujące i piękne :)
Na zdjęciu wczorajszy wschód słońca w Krakowie (godz. 5:51) , widok z mostu Kotlarskiego.
niedziela, 16 marca 2014
O inżynierii emocji w inżynierii wymagań w inżynierii oprogramowania
Pojutrze, czyli we wtorek, 18 marca 2014 r. będę mówiła na Konferencji o emocjach w informatyce. A konkretniej, będę mówiła o inżynierii emocji w inżynierii wymagań, bo ta ostatnia jest tematem konferencji.
RTZ w inżynierii emocji
Dwa lata temu zetknęłam się po raz pierwszy z RTZ (Racjonalną Terapią Zachowania) i Modelem emocji ABCD. Zrozumiałam, jako informatyczka, że to prosty algorytm (RSA), który działa w życiu. Wystarczy go dobrze poznać, zrozumieć i stosować. Trzeba tylko chcieć.
Inżynieria emocji w inżynierii wymagań
W zeszłym roku doszłam do wniosku, że chcę zaszczepić zarządzanie emocjami w informatyce. W wielu różnych aspektach i obszarach.
Emocje pojawiają się między innymi w dialogu pomiędzy IT i biznesem. Wtedy, kiedy istnieje konieczność zebrania wymagań, zrozumienia ich, nadania im struktury, priorytetów itd.
Morał z tej bajki
Zastanawiam się w dalszym ciągu, co było najpierw, jajko, czy kura?
Tzn. czy zadowolenie w zespołach deweloperów jest warunkiem koniecznym, żeby klient był zadowolony, czy może zadowolenie klienta jest warunkiem koniecznym zadowolenia deweloperów?
Ale na pewno wszędzie są emocje, dobre emocje. One ułatwiają dialog i wzajemne zrozumienie.
RTZ w inżynierii emocji
Dwa lata temu zetknęłam się po raz pierwszy z RTZ (Racjonalną Terapią Zachowania) i Modelem emocji ABCD. Zrozumiałam, jako informatyczka, że to prosty algorytm (RSA), który działa w życiu. Wystarczy go dobrze poznać, zrozumieć i stosować. Trzeba tylko chcieć.
Inżynieria emocji w inżynierii wymagań
W zeszłym roku doszłam do wniosku, że chcę zaszczepić zarządzanie emocjami w informatyce. W wielu różnych aspektach i obszarach.
Emocje pojawiają się między innymi w dialogu pomiędzy IT i biznesem. Wtedy, kiedy istnieje konieczność zebrania wymagań, zrozumienia ich, nadania im struktury, priorytetów itd.
Morał z tej bajki
Zastanawiam się w dalszym ciągu, co było najpierw, jajko, czy kura?
Tzn. czy zadowolenie w zespołach deweloperów jest warunkiem koniecznym, żeby klient był zadowolony, czy może zadowolenie klienta jest warunkiem koniecznym zadowolenia deweloperów?
Ale na pewno wszędzie są emocje, dobre emocje. One ułatwiają dialog i wzajemne zrozumienie.
sobota, 8 marca 2014
Nowy projekt na 8 marca
środa, 5 marca 2014
Pierwszy krok do zmiany
Kiedy tak bardzo potrzebujemy zmiany, że od razu przystępujemy do jej wdrażania?
Pamiętasz, kiedy ostatni raz wdrożyłaś(-eś) taką zmianę w życiu?
Moja ostatnia zmiana
Dlaczego zdecydowałam się na zmianę stylu pracy i ścieżki zawodowej? Bo poprzednia sytuacja mocno mi doskwierała. Jednak nie decydowałam się na zmianę, bo czułam ogromny lęk, lęk przed niepewną przyszłością po zmianie. A musiałam zapewnić materialne warunki do życia dzieciom (jako samotna matka).
I to była moja siła hamująca przed zmianą.
Trochę teorii
Na możliwość wdrożenia zmiany działają siły pomagające i hamujące. Mój lęk był bardzo dużą siłą hamującą. Po drugiej stronie "równania pola sił" był dyskomfort, jednak zbyt mały, by przeważyć siłę hamującą.
Tylko w takiej sytuacji możliwa jest zmiana, motywacja do natychmiastowego wdrażania zmiany.
Morał z tej bajki ...
Jeżeli nie masz sposobu na zmniejszenie lęku, warto spróbować uświadomić sobie dyskomfort obecnej sytuacji. Czasami samo uświadomienie sobie powoduje, że poczujemy gigantyczny dyskomfort.
PS.
Ja miałam szczęście, bo z jednej strony mój lęk zmniejszył się, kiedy syn dorósł i wyprowadził się z domu, a z drugiej strony miałam długą szczerą rozmowę z kolegą, który uświadomił mi rzeczywistość (której samej nie akceptowałam i nie widziałam przez to).
Czyli pole sił zmieniło kierunek na korzystny dla zmiany. Wtedy poszukałam dobrego coacha ... i moje życie zaczęło się zmieniać na lepsze. Czego i Tobie życzę :)
Pamiętasz, kiedy ostatni raz wdrożyłaś(-eś) taką zmianę w życiu?
Moja ostatnia zmiana
Dlaczego zdecydowałam się na zmianę stylu pracy i ścieżki zawodowej? Bo poprzednia sytuacja mocno mi doskwierała. Jednak nie decydowałam się na zmianę, bo czułam ogromny lęk, lęk przed niepewną przyszłością po zmianie. A musiałam zapewnić materialne warunki do życia dzieciom (jako samotna matka).
I to była moja siła hamująca przed zmianą.
Trochę teorii
Na możliwość wdrożenia zmiany działają siły pomagające i hamujące. Mój lęk był bardzo dużą siłą hamującą. Po drugiej stronie "równania pola sił" był dyskomfort, jednak zbyt mały, by przeważyć siłę hamującą.
DYSKOMFORT OBECNEJ SYTUACJI < LĘK PRZED ZMIANĄ
Aby zmienić kierunek nierówności można
- zwiększyć dyskomfort
- zmniejszyć lęk.
DYSKOMFORT OBECNEJ SYTUACJI > LĘK PRZED ZMIANĄ
Tylko w takiej sytuacji możliwa jest zmiana, motywacja do natychmiastowego wdrażania zmiany.
Morał z tej bajki ...
Jeżeli nie masz sposobu na zmniejszenie lęku, warto spróbować uświadomić sobie dyskomfort obecnej sytuacji. Czasami samo uświadomienie sobie powoduje, że poczujemy gigantyczny dyskomfort.
PS.
Ja miałam szczęście, bo z jednej strony mój lęk zmniejszył się, kiedy syn dorósł i wyprowadził się z domu, a z drugiej strony miałam długą szczerą rozmowę z kolegą, który uświadomił mi rzeczywistość (której samej nie akceptowałam i nie widziałam przez to).
Czyli pole sił zmieniło kierunek na korzystny dla zmiany. Wtedy poszukałam dobrego coacha ... i moje życie zaczęło się zmieniać na lepsze. Czego i Tobie życzę :)
sobota, 1 marca 2014
Prośba do Czytelników mojego bloga
Drogi Czytelniku mojego bloga!
Zależy mi na poznaniu Twoich potrzeb. Przygotowałam krótką ankietą, widoczną z prawej strony ekranu. Jeżeli zechcesz się podzielić ze mną swoimi potrzebami, będę mogła przygotować lepszą ofertę z moich różnorodnych usług.
Inżynieria emocji
Moje główne zainteresowania to emocje w IT. A to bardzo pojemny temat.
Emocje wpływają na działania wszystkich, podobnie jak technologia IT wpływa na wszystkich, także na emocje.
Bazuję na 20-letnim doświadczeniu w branży produkcji oprogramowania, a od ponad roku rozszerzam intensywnie kompetencje w obszarach mentoringu, trenerstwa, doradztwa, konsultingu, coachingu, pomocy psychologicznej.
Wiosną przyroda budzi się do życia
... a my jesteśmy częścią przyrody. Może warto obudzić się do lepszego, bardziej szczęśliwego i świadomego życia?
Zależy mi na poznaniu Twoich potrzeb. Przygotowałam krótką ankietą, widoczną z prawej strony ekranu. Jeżeli zechcesz się podzielić ze mną swoimi potrzebami, będę mogła przygotować lepszą ofertę z moich różnorodnych usług.
Inżynieria emocji
Moje główne zainteresowania to emocje w IT. A to bardzo pojemny temat.
Emocje wpływają na działania wszystkich, podobnie jak technologia IT wpływa na wszystkich, także na emocje.
Bazuję na 20-letnim doświadczeniu w branży produkcji oprogramowania, a od ponad roku rozszerzam intensywnie kompetencje w obszarach mentoringu, trenerstwa, doradztwa, konsultingu, coachingu, pomocy psychologicznej.
Wiosną przyroda budzi się do życia
... a my jesteśmy częścią przyrody. Może warto obudzić się do lepszego, bardziej szczęśliwego i świadomego życia?
Subskrybuj:
Posty (Atom)