sobota, 18 października 2014

We dwójkę jest łatwiej

Pięć intensywnych dni z moją mamą i mieszkanie zostało totalnie oczyszczone z niepotrzebnych rzeczy, gromadzonych latami z dwójką dzieci (teraz już wyfrunęły z gniazda).

Czy 5 dni w dwie osoby to to samo co 10 dni w pojedynkę?

W branży informatycznej krąży powiedzenie, że dziewięć kobiet nie urodzi dziecka w miesiąc. To a propos zastępowania ludzi w zespołach projektowych, zwiększania ich liczby w celu przyspieszenia terminu realizacji projektu.

A jak jest w codziennym życiu? Czy mogłam sama zrobić to samo w dziesięć dni, co z mamą w pięć dni? Nie mogłam. Ona sama też by nie mogła. Potrzebne byłyśmy dokładnie dwie, a nie na przykład trzy i tylko w ten sposób mogłyśmy osiągnąć cel.

Jednym z celów było urządzenie na gabinet jednego z odzyskanych pokoi. I cel udało się dzisiaj zrealizować.

Potrzebne wsparcie drugiej osoby

Od kiedy zainteresowałam się coachingiem i psychoterapią widzę, jak ważne jest wsparcie drugiej osoby, czy to w realizacji określonego celu, we wdrożeniu zmiany, w rozwoju osobistym i zawodowym. Zastanawia mnie też, dlaczego kiedyś nie było to potrzebne, przynajmniej nie na taką skalę.

Mam kilka hipotez, teorii na ten temat. Wszystkie sprowadzają się do jednej fundamentalnej, iż człowiek za bardzo stracił kontrolę nad swoim życiem, jak też za dużo czasu poświęca na przetwarzanie mnóstwa niepotrzebnych informacji.

Morał z tej bajki

Warto postarać się odzyskać swoje życie, czas na robienie rzeczy ważnych, zacząć cenić swój czas, nie marnować go, jak też warto sięgać po pomoc i wsparcie drugiej osoby w osiągnięciu tego celu.

Ja skorzystałam z pomocy mamy w odzyskaniu przestrzeni do życia i do pracy. Sama też jestem pomocą dla wielu ludzi w rozwoju osobistym i zawodowym. Uświadomiłam sobie prawdę, iż to relacja z drugim człowiekiem, ale taka prawdziwa, w realu, buduje nas, rozwija. Warto mieć takie relacje i nie mylić ich ze znajomościami w świecie wirtualnym.

Warto pamiętać o tym, iż to technologia jest dla człowieka, a nie człowiek dla technologii. Tak łatwo stracić kontrolę nad tym, ile czasu przeznaczamy na obsługiwanie coraz nowszych technologii. Stawiam sobie wtedy pytanie: "Po co to?"


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania