środa, 24 września 2014

ICE Kraków - inauguracja 16-19 października 2014

Już za trzy tygodnie inauguracja Centrum Kongresowego ICE w Krakowie.

Z przyjemnością patrzyłam na postępy budowy, zgodnie z harmonogramem.

Weszłam dzisiaj na stronę ICE, żeby zobaczyć informacje. I zasmuciło mnie (ale nie zdziwiło, bo współczesny świat jest taki bezmyślny) podawanie informacji dla przyjezdnych i gości o tym, jak dojechać do ICE. Przykładowo trasa z dworca PKP, z dworca PKS itp. Mapa z zaznaczonymi odległościami autem i pieszo. I nawet link do strony MPK z rozkładem jazdy.

Tylko skąd przyjezdni mają wiedzieć, w jaki tramwaj lub autobus wsiąść? I gdzie wysiąść? Na mapie zaznaczone Rondo Grunwaldzkie, a przystanki zmieniły już nazwę na Centrum Kongresowe.

I jeszcze dojazd taksówką - tylko jedenaście korporacji taksówkarskich do wyboru - ciekawe, czy zapłaciły ICE, bo np. sieci iCar nie ma ...

Moje spojrzenie na ICE

a dwa lata temu
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=467019193349085&set=a.424046577646347.108601.256201441097529&type=3&theater

wtorek, 23 września 2014

Pierwszy dzień jesieni

Pierwszy dzień jesieni był pochmurny, deszczowy i trochę słoneczny w Krakowie.

Koło nowo wybudowanego Centrum Kongresowego ICE (otwieranego 16-19 października 2014 r.) kwitną mimozy ...

 jeżdżą samochody (zmieniono też nazwy przystanków na "Centrum Kongresowe").
A w Parku Krakowskim jeszcze nie widać kolorów jesieni.

niedziela, 21 września 2014

"Złoty Środek" czyli hat-trick

Dzisiejszy dzień jest środkowym z serii trzech ważnych dni, zamykających pewien etap życia.

Mistrzowski pas

Czarny to kolor mistrzowskiego pasa, jaki wczoraj zdobyła moja córka. Po 9 latach trenowania sama teraz jest trenerką (trenerem?) i wczoraj zdała egzamin na czarny pas - stopień mistrzowski w taekwon do. Chyba mogę być o nią spokojna. Da sobie radę w życiu ;)

Certyfikat

Dzisiaj ukończyłam roczny kurs pomocy psychologicznej w ujęciu Gestalt. Przede mną jeszcze trzy lata szkoły do certyfikacji, ale mam już pierwsze formalne wykształcenie w nowym zawodzie.

Od października otwieram swój pierwszy gabinet dla klientów - gabinet pomocy psychologicznej i rozwoju osobistego "Złoty Środek" - nazwa nawiązuje do wzoru na dywanie i nie tylko.

Rocznica

Jutro jest okrągła rocznica ważnego wydarzenia w moim życiu, które po latach "zaowocowało", było praprzyczyną, dwóch powyższych wydarzeń.

Morał z tej bajki

Nigdy nie wiadomo, co przyniesie los, jak sytuacje, na pierwszy rzut oka złe, mogą przynieś po latach dobre owoce. Wszystko zależy od spojrzenia ... jak przez obiektyw aparatu fotograficznego.

Coś się kończy (hat-trickiem) i coś się zaczyna.

Panta rhei ... a co roku jest jesień i spadają kasztany.

sobota, 6 września 2014

Wylano dziecko z kąpielą

Pisałam już trzy miesiące temu o tablicach informacyjnych na przystankach szybkiego tramwaju w Krakowie - Czy obywatel - użytkownik "End User" jest ważny?

I napiszę jeszcze raz, bo sytuacja nie ulega poprawie.

"Lepsze" wrogiem dobrego

Zastanawiałam się, po co, końcem zeszłego roku, zaczęto wymieniać tablice informacyjne na nowe. Mijają co najmniej dziewięć miesięcy i w dalszym ciągu mogę często oglądać niedziałające tablice, wyświetlające co najwyżej error - komunikat systemowy.

Poszukałam więc informacji. W listopadzie zeszłego roku można było przeczytać,
iż zaplanowano wymianę 860 wiat za 32 mln oraz 203 nowe tablice informacyjne dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Czyli z przyciskiem umożliwiającym usłyszenie komunikatu w wersji głosowej. I to chyba tłumaczy, dlaczego nic teraz nie działa dobrze.

Ktoś nie zadbał za przetestowanie funkcjonalności, specyfikację wymagań itd. Obserwuję, jak ponad dziewięć miesięcy system nie działa prawidłowo i mieszkańcy cierpią. Ale kogo to obchodzi?

Z sentymentem zobaczyłam "starą" tablicę informacyjną na Dworcu Głównym - ta jeszcze pokazuje czas do odjazdu kolejnych tramwajów oraz na dole aktualną godzinę. Czyli gdzieś jest dobrze, ale na całej trasie z Kurdwanowa do Dworca jest źle.

Przypuszczenie

Przyszło mi do głowy jeszcze jedno przypuszczenie, dlaczego tak długo coś nie działa i nikt tego nie poprawia. Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze ... unijne.

Na stronie ZIKIT można przeczytać na temat dofinansowania unijnego - te 32 mln zł pochodzą z funduszy unijnych, a jak wiadomo, liczy się tam tylko porządek w papierach. Jest on nawet ważniejszy od rzeczywistości (pamiętam też, sprzed kilku lat, remont torowiska wzdłuż ulic Kapelanka-Brożka, niedostosowanego do tramwajów niskopodłogowych).

Morał z tej bajki ...

Nawet Orwel nie wymyślił takiej rzeczywistości. Nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać. To znaczy ja już wiem. Po prostu jarmark ...


środa, 3 września 2014

Fotografia terapeutyczna

Fotografia i psychologia

Uświadomiłam sobie już dawno, że to naturalne połączenie, fotografia i psychologia. A dzięki Kasi (dziękuję Kasiu!) utwierdziłam się w przekonaniu, że w ten sposób mogę pomagać ludziom w rozwoju osobistym i poznawaniu siebie.

Patrzenie na świat i ludzi

Robiąc fotografię patrzymy w jedyny, niepowtarzalny sposób na świat, na ludzi. Dostrzegamy to, czego inni może nie widzą. Omawianie zrobionych fotografii, także tych dawnych, to dobry punkt wyjścia do rozmowy o poznawaniu siebie, swojego wnętrza, swojej historii.

Patrzenie na siebie

Fotografia nas to jakieś uchwycone emocje, spojrzenia, gesty. Warto patrzeć wnikliwie na zdjęcia zrobione naturalnie, podpatrzone, a nie pozowane. Pozowane też mają swoją wartość, inną. Warto popatrzeć na siebie w różnych kontekstach, ale też przez pryzmat różnych spojrzeń.

Konkluzja

Robienie zdjęć ma wartość terapeutyczną, rozciągniętą w czasie, dla każdego inną. Warto robić zdjęcia, tworzyć albumy, takie tradycyjne i sięgać do nich - to skarbnica wiedzy o nas. Warto sięgnąć do albumów z dzieciństwa, albumów rodzinnych.

I warto kreować nowe wizje ...

ps. Dłuższy artykuł umieściłam w DobryCoach.pl