Nadchodzi przemiana, domknięcie procesu zmiany, dużej zmiany, która zaczęła się wiele lat temu. Wrzesień, to jest ta pora roku, kiedy coś się kończy i coś zaczyna. Zmienia się też sposób patrzenia na życie, negatyw zamienia się w pozytyw. Tak czuję.
Opisane są siedmioletnie cykle przemiany, dojrzewania - tak się dzieje, warto to dostrzec i zaakceptować. Moja refleksja nad tą cyklicznością jest taka, że po sześciu latach zmiany następuje siódmy rok chwilowej stałości, stabilizacji, przed kolejnym siedmioletnim okresem w życiu.
7 lat - dojrzałość szkolna
14 lat - dojrzałość płciowa, biologiczna
21 lat - dojrzałość płciowa, społeczna, do pracy, do związku
28 lat - dojrzałość do założenia rodziny, do rodzicielstwa
35 lat - pierwsze podsumowanie, spojrzenie wstecz, weryfikacja osiągniętego statusu
42 lata - spełniona dojrzałość, osiągnięty status (albo rozczarowanie)
49 lat - półmetek życia, przemiana (odwrócenie porządku)
56 lat - zakończony proces indywiduacji wieku średniego
63, 70, 77 - późny wiek średni, emerytalny
84, 91, 98 ... - starość
Albo przechodzimy przez kolejne etapy, dojrzewamy albo też nie udaje nam się pokonać tych etapów, zatrzymujemy się na jakimś. Nasze życie ma wiele wymiarów.
Warto świadomie żyć każdego dnia, tu i teraz, cieszyć się życiem. Czasami potrzebna też jest chwila refleksji nad życiem.
