czwartek, 1 października 2020

Śmieci

Nie godzę się na to, żeby zaśmiecano mi pocztę, a tym samym moją uwagę, mój czas, energię.

Świat oszalał! Produkuje taką ilość niepotrzebnych informacji, że nie tylko nie ma kiedy ich czytać - bo i po co? - ale też nie ma się czasu na sprzątanie ich, segregowani tych śmieci

PO CO?

Po co mi tyle śmieciowych maili?

Kupuję - płacę - odbieram towar (przesyłkę plus fakturę) - tyle wystarczy.


 Kupiłam (błąd!), zapłaciłam (błąd!) i już dostałam osiem (!) maili.

Pewnie do końca procesu dostanę jeszcze drugie tyle plus kilka SMS-ów od firmy kurierskiej (oby nie budziły mnie o 6:15 jak powiadomienia o włożeniu paczki do paczkomatu).

NIE CHCĘ!

Nie chcę otrzymywać tylu maili i to skutecznie oducza mnie od kupowania czegokolwiek. Może to jest ta korzyść:)

Mieszkam teraz w małym miasteczku i raz w tygodniu robię zakupy. Absolutne minimum, to co jest potrzebne do życia. Może właśnie po to była taka lawina powiadomień SMS-owych i mailowych, żeby oduczyć mnie kupowania przez internet? Udało się! Cel został osiągnięty.

DLACZEGO?

Dlaczego tak jest? Bo ludzie nie myślą. Działają jak automaty. Jest zmiana, ma być powiadomienie. Prosta reguła, nie wymagająca myślenia. Bo myślenie jest szkodliwe. Automaty mają "myśleć", nie Człowiek.

Koniec człowieczeństwa ...

A ja wolę wybrać się na spacer z psem i obserwować przyrodę, zachwycać się nią. Beztroskie zachwycanie się też może być groźne, bo można złapać boreliozę. Dlatego trzeba przewidywać i zapobiegać. Czyli wracamy do początków cywilizacji. 

Przeprowadzka z wielkiego miasta na wieś to jest wyzwanie. Ale warto!:)