poniedziałek, 23 grudnia 2013

Opactwo Benedyktynów w Tyńcu

Opactwo Benedyktynów w Tyńcu to wyjątkowe miejsce.
Przede wszystkim jest to dobre miejsce do zatrzymania się w pędzie codzienności i chwilę refleksji nad życiem.
Ale też można z niego podziwiać piękne zachody słońca i poranki nad Wisłą. Polecam!






piątek, 20 grudnia 2013

Wesołych Świąt!


Zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia
oraz szczęśliwego, radosnego i pełnego miłości Nowego Roku 2014

życzy
Ewa Wardzała

Dlaczego tak trudno lub łatwo o zmianę i co na to wpływa?

Przed Świętami kupiłam książkę. Dzielę się moimi pierwszymi przemyśleniami. Warto uświadomić sobie pewne fakty, szczególnie w okresie przedświątecznych zakupów.

Sześć źródeł wpływu

Książka nosi tytuł "Zmień wszystko co chcesz". Autorzy: K. Patterson, J. Grenny, D. Maxfield, R. McMillan, A. Switzler. Do jej kupna zachęciła mnie krótka recenzja S. Covey'a na okładce.

Zaczęłam czytać i moją uwagę przykuła już pierwsza informacja. Dotyczy ona uwarunkowań, w jakich usiłujemy (albo chcielibyśmy w przyszłości chcieć) dokonać zmiany w swoich nawykach, życiu, pracy itd. To sześć źródeł wpływu (rysunek z książki).


Nasza gotowość i możliwość wprowadzania zmiany nie zależą tylko od nas. Motywacja i umiejętności dotyczy trzech sfer życia:
  • naszej osobistej motywacji i umiejętności. 
  • uwarunkowań społecznych, czyli otaczających nas ludzi - umiejętności społeczne, motywowanie przez innych ludzi
  • uwarunkowań strukturalnych, czyli otoczenia (bez ludzi).
W efekcie otrzymujemy 6 źródeł wpływu, zarówno pozytywnego, jak i negatywnego.

Poszukując sposobów na dokonanie jakiejś zmiany w życiu, w nawykach, należy spojrzeć na nie wszystkie, nie ograniczając się tylko to osobistej motywacji i osobistych umiejętności.

Zgubne skutki nieświadomości

Zdarzyło mi się być ostatnio w galerii handlowej. Bynajmniej nie w celu robienia zakupów, ale spotkania z kimś. Jednak przy okazji chciałam wpaść do księgarni po konkretną książkę. Miałam zapisany tytuł i autora.

Podeszłam do konkretnego działu i zaczęłam szukać według nazwiska autora. Jednak zauważyłam, że książki są wymieszane. Natrafiłam na inny tytuł, który mnie zainteresował. A obok znowu na kolejne interesujące mnie tytuły. Nagle okazało się, że mam mnóstwo książek, które chciałabym kupić.

Musiałam zdecydować się na ograniczony wybór, jednak kupiłam kilka książek, zamiast zaplanowanej jednej. A tej zaplanowanej nawet nie znalazłam.

Morał z tej bajki

Trzeba być czujnym podczas świątecznych zakupów. Handlowcy doskonale znają wymienione powyżej pola wpływu i stosują je, ze zgubnym wpływem dla naszego portfela. Warto je poznać i stosować na własne potrzeby, do własnego rozwoju i na swój użytek.

Gdyby książki były ułożone alfabetycznie, jak wskazywało oznakowanie na półkach, podeszłabym do regału, odszukała nazwisko i tytuł i kupiła konkretną książkę. Z drugiej jednak strony, nie kupiłabym tej książki, o której teraz piszę ...


poniedziałek, 16 grudnia 2013

Oczekiwania wobec emocji przy tworzeniu oprogramowania

W miniony czwartek miałam przyjemność wygłoszenia mojego wykładu o emocjach na Uniwersytecie Pedagogicznym, w ramach "Inicjatywy Jestem Informatyczką".

Głosy z sali

Takie miejsce i otoczenie rzeszy studentów jest wyjątkowe. Czuje się emocje, energię, zachłanność, ciekawość świata i wiedzy. Spośród pytań, które padły, przytoczę niektóre, te, które dotyczyły oczekiwań wobec wykładu i poruszanego tematu.
Oczekiwania, to między innymi stawiane pytania o:
  • emocje i ich wpływ na kreatywność
  • emocje w chwili zbliżającego się deadline'u
  • dylematy przy podejmowaniu decyzji - kodowanie, czy piwo z przyjaciółmi
  • emocje w zróżnicowanym zespole ludzi
  • emocje przy niedotrzymaniu terminu.
Zawsze z dużymi oczekiwaniami czekam na pytania w trakcie wykładu, jak też po jego zakończeniu. Ten wykład spełnił moje oczekiwania. Teraz znam potrzeby i będę mogła modyfikować zakres prezentowanych treści. Bardzo dziękuję!

Morał z tej bajki...

jest taki, że każdy wykład, każda prezentacja jest inna, mimo, iż zawartość slajdów jest taka sama. Wszystko zależy od słuchaczy, jaką emanują energią, jaki można z nimi nawiązać dialog, a przede wszystkim, czy można ten dialog nawiązać. Tym razem odniosłam wrażenie, że mi się to udało.

Zupełnie nowym było dla mnie doświadczenie rozmawiania o informatyce po wykładzie, wyłącznie w damskim towarzystwie :) Nie doświadczyłam tego przez 20 lat pracy w branży IT.

Jak tylko otrzymam jakieś zdjęcia z wykładu, dorzucę tutaj. A tymczasem wrzucam migawkę z trasy do Popradu (brudna szyba i zachmurzone niebo). W górach jest już zima! Idą Święta :)

PS.
(31 grudnia 2013 r.) Prezentacja (pdf) wraz z fotorelacją jest dostępna na stronie PTI.

sobota, 14 grudnia 2013

Bardzo ciekawy artykuł o UX

Przeczytałam dzisiaj bardzo ciekawy artykuł o UX, polecony na LinkedIn.

"Dlaczego User Experience nie można zaprojektować"  ("Why User experience cannot be designed") autorki .


Gorąco polecam przeczytanie go!

Autorka bardzo wnikliwie  opisuje różne aspekty projektowania interfejsów użytkownika.

 

Tematyka dotyka psychologii, użyteczności i User Experience (UX). Istotne jest rozróżnienie perspektywy projektanta od perspektywy użytkownika.


Tematyka bardzo ważna, ciekawa , złożona, skomplikowana i cały czas aktualna. Powiedziałabym nawet więcej, że z każdym dniem coraz ważniejsza. A artykuł ma już blisko trzy lata ...


środa, 11 grudnia 2013

O emocjach w informatyce - kolejna odsłona

Zapraszam na mój wykład o emocjach w informatyce!

Jutro, czyli 12 grudnia 2013 roku, godz. 18-ta w Krakowie na Uniwersytecie Pedagogicznym.
Informacje o wykładzie:
Wykład wygłaszałam już na konferencji InfoMEET w Krakowie.

Jutrzejszy wykład odbywa się w ramach "Inicjatywy Jestem Informatyczką", promującej aktywność kobiet w obszarze IT.

Emocje i kobiety to idealne połączenie.


środa, 4 grudnia 2013

Kobiety w IT

Dzisiaj niebo o zachodzie miało piękny kolor, a właściwie miało wiele pięknych kolorów: amarantowy, ametystowy, biskupi, cyklamen, fioletowy, fiołkowy, fuksja, karmazynowy, malinowy, morelowy, pąsowy, poziomkowy, różowy, rubinowy, truskawkowy
 - to tylko niektóre z odcieni różowo-czerwonych :)

A były jeszcze wszelkie odcienie niebieskości i szarości oraz bieli. Przepiękny spektakl!

Metafora

Zdjęcie przez brudną szybę okna nie oddaje tego zjawiska. Natomiast przyszła mi do głowy metafora. Informatyka i technologie informacyjne są jak to zdjęcie. Można na nie patrzeć różnie. Jedni zobaczą drzewa, może nawet modrzewie, inni dachy domów z kominami, a jeszcze inni kolory i ogólną kompozycję kadru, zobaczą całość - niestety nieostrą ;/

Kobiety dostrzegają więcej

I sądzę, że jest większe prawdopodobieństwo, iż to kobiety zobaczą więcej. Bo kobiety na co dzień posługują się emocjami, wrażeniami, odcieniami kolorów. Dlatego tak ważne i potrzebne są kobiety w świecie technologii. Aby lepiej ją dopasować do życia, żeby mogła nam lepiej służyć. Sami mężczyźni nie są w stanie tego dokonać.

Morał z tej bajki

Technologia to nie tylko inżynieria. To też emocje i ogólnie, przyjazność dla ludzi. I cieszę się, że jest coraz więcej inicjatyw kobiet w IT - Geek Girls Carrots, Jestem Informatyczką i może inne. Przez 20 lat pracy w zawodzie IT spotykałam mało kobiet. Ale teraz, na szczęście, to się zmienia. Kobiety wnoszą inną jakość do IT.