"Twórcą koncepcji jest Mihály Csíkszentmihályi, według którego flow to stan między satysfakcją a euforią, wywołany całkowitym oddaniem się jakiejś czynności."
Zależności pomiędzy poziomem umiejętności, a poziomem wyzwania przedstawiają się jak poniżej.
Oryginalny rysunek w Wikipedii.
Na moim rysunku zaznaczyłam przykładowe dwie drogi dojścia od stanu apatii to stanu FLOW.
Lekko, łatwo i przyjemnie
Jedna ścieżka jest przyjemniejsza, kiedy zwiększamy poziom umiejętności przy niskim poziomie wyzwania - typowa lekcja w szkole. Stopniowo zwiększamy poziom wyzwania.
APATIA -> NUDA -> ODPRĘŻENIE -> KONTROLA -> FLOW
Życzyłabym wszystkim uczniom takiego nauczyciela jak w lekturze "Sposób na Alcybiadesa" :)
Stres, wrzody, terminy
Jest też druga ścieżka, może częściej praktykowana w sytuacjach zawodowych, w pracy, gdzie przy niskim poziomie wiedzy nagle wzrastają wyzwania, bo na przykład tak zaplanował menedżer. Dopiero później uzupełniamy wiedzę.
APATIA -> NIEPOKÓJ -> LĘK -> POBUDZENIE -> FLOW
Morał z tej bajki
Przypomnij sobie, kiedy ostatni raz poczułeś się uskrzydlony, nie czułeś, że czas płynie, zajęcie sprawiało Ci radość i zadowolenie, nie czułeś strachu ani lęku. I zastanów się, jaką drogą to tego stanu doszedłeś.
Tych dróg jest wiele, ale jak poznasz lepiej siebie, będziesz znał swoją drogę i będziesz umiał ją zastosować w różnych sytuacjach. Czego Ci życzę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania