Zobaczyłam debatę prezydencką w TV i zatęskniłam za czymś, co przypominałoby dialog. Jednak takie czasy mamy już za sobą.
Teraz debata to dokładnie ustalona struktura, bo chyba tylko ona może dawać gwarancję w miarę równego podziału przydzielonego czasu. Właściwie można sobie darować spotykanie w studiu, można zorganizować wirtualne spotkanie. Ten świat zmierza w dziwnym kierunku ...
Ale już wiem, na kogo zagłosuję. A czy Ty już wiesz?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania