Tak, jak obiecałam, piszę po zmianie.
Zmiana dokonała się i nie był to proces zależny tylko ode mnie.
Aby można było dostrzec zmianę konieczne są jakieś widoczne punkty, wydarzenia, sytuacje. Symboliczne. Cezury. Mogę powiedzieć, że w tym roku było dużo takich wydarzeń w moim życiu.
W efekcie dostrzegam teraz na co dzień, jaka jestem po zmianie, a jaka byłam kiedyś. I tego samego życzę Czytelnikom mojego bloga - odważnie podążajcie w kierunku zmian :)
Inspiracji i motywacji do zmian szukajcie w okresie swojego dzieciństwa. To moc Wewnętrznego Dziecka, które jest w nas.
Spełnionego życia życzę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania