sobota, 22 lutego 2020

Malowniczy smog Skawiny

Zamieniłam wielkomiejski smog Krakowa na malowniczy smog Skawiny.

Wszędzie tak samo zanieczyszczone i śmierdzące powietrze. Z tą różnicą, że tutaj wieje, bardziej niż w Krakowie i w przypadku zanieczyszczenia po prostu można się go więcej nawdychać.

Taki humor o poranku.

Wschodzące słońce obudziło mnie o poranku (na zegarze 6:40), więc piękny początek dnia. Jednak oczyszczacz powietrza pracował całą noc, bo nie mogłam zasnąć z powodu złej jakości powietrza. Musiałam spać przy szczelnie zamkniętych oknach. I kolejny dzień oczyszczacz pracuje jak oszalały.

Refleksja


Człowiek zniszczył sam sobie, bezmyślnie, środowisko, w którym żyje. Może nie człowiek, ale państwo i instytucje samorządowe, zakłady przemysłowe, a na końcu głupota ludzka. Bo współczesny człowiek jest coraz głupszy. Nie umie myśleć, nie umie mądrze gospodarować, dbać o środowisko, w którym żyje. Jest bezwolny w obecnym systemie prawnym. Trzeba wrócić do idei Petrażyckiego, psychologicznej teorii prawa.

Jeżeli mózg ludzki przestaje istnieć, człowiek ginie. Jesteśmy już w gorszej sytuacji niż zwierzęta, które kierują się w życiu instynktami. A człowiek kieruje się rozumem, który teraz zawodzi.

Konsekwencją tak zdegenerowanego środowiska są wszystkie choroby cywilizacyjne. Nic nie daje leczenie objawów, skoro nie usuniemy przyczyny.

Jak pokonać globalny system, który doprowadził do takiego stanu naszej Matki Ziemi?

Do życia potrzebne jest czyste powietrze, czysta woda i zdrowe jedzenie. To podstawa egzystencji człowieka w wersji biologicznej, zwierzęcej. Żeby zdrowe było ciało, które ma wyżywić mózg, żeby mógł istnieć człowiek.


Żyję w niezdrowym środowisku. 
Wszyscy żyjemy w niezdrowym środowisku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania