Na Zamku w Niepołomicach ucięłam sobie w niedzielę ciekawą rozmowę ...
Zapraszam na coaching dobrego życia. Nazywam się Ewa Małgorzata Siembida. To blog o życiu, o pracy w IT, psychologii i rozwoju osobistym.
poniedziałek, 30 czerwca 2014
Przeczytałam, że FB manipuluje emocjami - to już rzeczywistość
Przeczytałam dzisiaj, że FB robi eksperymenty z ludzkimi emocjami i wcale nie zdziwiło mnie to.
Facebook tobą manipuluje. Potwierdziły to 689 003 króliki doświadczalne
Dlatego nie odczuwam potrzeby posiadania konta na FB, nie chciałabym być królikiem doświadczalnym.
Co będzie dalej? ...
Facebook tobą manipuluje. Potwierdziły to 689 003 króliki doświadczalne
Dlatego nie odczuwam potrzeby posiadania konta na FB, nie chciałabym być królikiem doświadczalnym.
Co będzie dalej? ...
piątek, 27 czerwca 2014
Model emocji ABCD
Ponad dwa lata temu poznałam model emocji ABCD oraz Racjonalną Terapię Zachowania (uczestniczyłam w kursie RTZ I oraz dwóch warsztatach doskonalących) i z powodzeniem stosuję to na co dzień w pracy, ale też w rozmowach prywatnych - dzisiaj nawet kilkukrotnie :)
Polecam lipcowe weekendy z RTZ w Krakowie - z różnymi prowadzącymi, w różnych miejscach i terminach:
Aby zrozumieć, co powoduje, że zachowujemy się tak, a nie inaczej w danych sytuacjach (krok D w modelu) trzeba sobie uświadomić emocje (krok C), jakie są w nas, kiedy podejmujemy się jakiegoś działania. Emocje, które pojawiają się w nas, kiedy zaistnieje pewna sytuacja, zdarzenie (krok A).
Ale jeszcze trudniejsze od uświadomienia sobie tych emocji jest uświadomienie sobie myśli, które poprzedziły te emocje. Często są to myśli automatyczne, nawykowe, nasze przekonania. Coś, czego często sobie nie uświadamiamy, a co jest istotne w przypadku, kiedy chcemy zmienić nasze zachowanie.
Język kreuje rzeczywistość
Warto też zastanawiać się nad tym, jak coś nazywamy, bo wtedy tak myślimy, tak kreujemy naszą rzeczywistość. Warto o tym pamiętać. To długa i trudna nauka, ale warto cały czas próbować, małymi kroczkami.
Morał z tej bajki
Czego Jaś się nie nauczył, tego Jan nie będzie umiał ... ale warto pamiętać, że każdy z nas ma w sobie dziecko, które chętnie będzie się uczyło całe życie :)
Polecam lipcowe weekendy z RTZ w Krakowie - z różnymi prowadzącymi, w różnych miejscach i terminach:
- 4-6 lipca 2014 (oraz 12-13 lipca warsztaty doskonalące) - Agnieszka Hottowy, PTPB
- 25-27 lipca 2014 - Optimotiv Tomasz Drożdż
Aby zrozumieć, co powoduje, że zachowujemy się tak, a nie inaczej w danych sytuacjach (krok D w modelu) trzeba sobie uświadomić emocje (krok C), jakie są w nas, kiedy podejmujemy się jakiegoś działania. Emocje, które pojawiają się w nas, kiedy zaistnieje pewna sytuacja, zdarzenie (krok A).
Ale jeszcze trudniejsze od uświadomienia sobie tych emocji jest uświadomienie sobie myśli, które poprzedziły te emocje. Często są to myśli automatyczne, nawykowe, nasze przekonania. Coś, czego często sobie nie uświadamiamy, a co jest istotne w przypadku, kiedy chcemy zmienić nasze zachowanie.
Język kreuje rzeczywistość
Warto też zastanawiać się nad tym, jak coś nazywamy, bo wtedy tak myślimy, tak kreujemy naszą rzeczywistość. Warto o tym pamiętać. To długa i trudna nauka, ale warto cały czas próbować, małymi kroczkami.
Morał z tej bajki
Czego Jaś się nie nauczył, tego Jan nie będzie umiał ... ale warto pamiętać, że każdy z nas ma w sobie dziecko, które chętnie będzie się uczyło całe życie :)
wtorek, 17 czerwca 2014
Technologia dla człowieka - z punktu widzenia psychologii
W kontekście moich zainteresowań, czyli psychologii, jako uzupełnienia informatyki natrafiłam na artykuł psychologa, który zajmuje się wykorzystywaniem technologii dla potrzeb psychologii i rozwoju człowieka.
Internet a rozwój człowieka
Polecam artykuł pana profesora Bassama Aouil z Instytutu Psychologii Akademii Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego, Przestrzeń wirtualna w procesie wspomagania rozwoju i życia człowieka. Artykuł zawiera fragmenty z książki B. Aouil (2004) „Psychologia pomocy Online”, więc sprzed 10 lat, ale sądzę, że temat dopiero dojrzewa.
W podsumowaniu artykułu autor pisze:
Świadomość istnienia tej rzeczywistości i wiedza o pozytywnych jej stronach jest konieczna dla lepszego funkcjonowania, ale współczesny człowiek, który nie wyobraża sobie braku dostępu do sieci i komputerów bardzo często zapomina, że warunkiem dobrego zdrowia jest dbałość o własny wszechstronny rozwój, umiejętność wygospodarowania czasu wolnego przeznaczonego na odpoczynek na łonie natury oraz podtrzymania kontaktów z przyjaciółmi i rodzinną.
- wyróżnienia pochodzą ode mnie.
Technologia w służbie człowieka?
Początkowy fragment artykułu dotyczy historii powstania internetu, natomiast dalsze części dotyczą wykorzystania technologii w procesie edukacji, rozwoju i terapii dzieci, młodzieży i dorosłych.
Z perspektywy czasu wiem, że realizowane są już projekty wspomagające np. diagnostykę autyzmu u dzieci, czy inne formy wsparcia terapii dzieci. E-learning staje się coraz bardziej popularny, chociaż w dalszym ciągu jest dopiero w powijakach. Tworzenie usług e-Państwa obserwuję od wielu lat i z mieszanymi uczuciami.
Ile czasu potrzeba, żeby proces dojrzał i przyjął dobry dla człowieka kierunek? 20, 50, 70 ...? I komu miałoby na tym zależeć? A kto ma na to wpływ?
Konkluzja
Dochodzę do wniosku, że idea technologii w służbie człowieka zbyt często jest zniekształcana i to człowiek jest w służbie technologii. Technologia zniekształca świat wielu osób, pozbawiając ich możliwości myślenia i decydowania o swoim życiu, wartościowym życiu.
Co jest wyznacznikiem wartości życia człowieka?
Internet a rozwój człowieka
Polecam artykuł pana profesora Bassama Aouil z Instytutu Psychologii Akademii Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego, Przestrzeń wirtualna w procesie wspomagania rozwoju i życia człowieka. Artykuł zawiera fragmenty z książki B. Aouil (2004) „Psychologia pomocy Online”, więc sprzed 10 lat, ale sądzę, że temat dopiero dojrzewa.
W podsumowaniu artykułu autor pisze:
Rzeczywistość wirtualna stanowi wielką szansę wspomagania rozwoju ludzkości w szerokim rozumieniu pojęcia „wspomaganie”, ale tworzy także nowe bariery i nierówności, nosi z sobą wiele zagrożeń, zarówno dla jednostki, jak i dla społeczeństwa w całości.
Świadomość istnienia tej rzeczywistości i wiedza o pozytywnych jej stronach jest konieczna dla lepszego funkcjonowania, ale współczesny człowiek, który nie wyobraża sobie braku dostępu do sieci i komputerów bardzo często zapomina, że warunkiem dobrego zdrowia jest dbałość o własny wszechstronny rozwój, umiejętność wygospodarowania czasu wolnego przeznaczonego na odpoczynek na łonie natury oraz podtrzymania kontaktów z przyjaciółmi i rodzinną.
- wyróżnienia pochodzą ode mnie.
Technologia w służbie człowieka?
Początkowy fragment artykułu dotyczy historii powstania internetu, natomiast dalsze części dotyczą wykorzystania technologii w procesie edukacji, rozwoju i terapii dzieci, młodzieży i dorosłych.
Z perspektywy czasu wiem, że realizowane są już projekty wspomagające np. diagnostykę autyzmu u dzieci, czy inne formy wsparcia terapii dzieci. E-learning staje się coraz bardziej popularny, chociaż w dalszym ciągu jest dopiero w powijakach. Tworzenie usług e-Państwa obserwuję od wielu lat i z mieszanymi uczuciami.
Ile czasu potrzeba, żeby proces dojrzał i przyjął dobry dla człowieka kierunek? 20, 50, 70 ...? I komu miałoby na tym zależeć? A kto ma na to wpływ?
Konkluzja
Dochodzę do wniosku, że idea technologii w służbie człowieka zbyt często jest zniekształcana i to człowiek jest w służbie technologii. Technologia zniekształca świat wielu osób, pozbawiając ich możliwości myślenia i decydowania o swoim życiu, wartościowym życiu.
Co jest wyznacznikiem wartości życia człowieka?
piątek, 13 czerwca 2014
Prezentacja w piątek, trzynastego
O historii dzisiejszego wyjazdu na konferencję napiszę osobno.
W każdym razie udostępniam online prelekcję i ścieżkę dźwiękową, którą nagrałam przed chwilą w domu. Na konferencję nie udało mi się dotrzeć ;/
Prezentacja (pptx)
Prezentacja (pdf)
Ścieżka dźwiękowa - 20,5 minuty (mp3, 19 MB do ściągnięcia)
Tytuł prelekcji "Inżynieria emocji w inżynierii oprogramowania" - na IV Forum Jakości Systemów Informatycznych Computerworld w Warszawie.
W każdym razie udostępniam online prelekcję i ścieżkę dźwiękową, którą nagrałam przed chwilą w domu. Na konferencję nie udało mi się dotrzeć ;/
Prezentacja (pptx)
Prezentacja (pdf)
Ścieżka dźwiękowa - 20,5 minuty (mp3, 19 MB do ściągnięcia)
Tytuł prelekcji "Inżynieria emocji w inżynierii oprogramowania" - na IV Forum Jakości Systemów Informatycznych Computerworld w Warszawie.
czwartek, 12 czerwca 2014
O emocjach na IV Forum Jakości Systemów Informatycznych
Już jutro, czyli w piątek, 13 czerwca 2014 roku wygłoszę kolejną prelekcję z cyklu "Inżynieria emocji w inżynierii oprogramowania" na IV Forum Jakości Systemów Informatycznych - dorocznej konferencji Computerworld.
Zapraszam na godzinę 14:40 w piątek w Warszawie!
Natomiast w sobotę pokaz tańców na zakończenie roku w mojej szkole flamenco i emocje związane z tym występem zdecydowanie przyćmiły występ na konferencji. C'est la vie ...
Zapraszam na godzinę 14:40 w piątek w Warszawie!
Natomiast w sobotę pokaz tańców na zakończenie roku w mojej szkole flamenco i emocje związane z tym występem zdecydowanie przyćmiły występ na konferencji. C'est la vie ...
wtorek, 10 czerwca 2014
Homeostaza
Przeczytałam dzisiaj artykuł Jak sobie radzić ze smutkiem. A w nim:
"Święty Tomasz z Akwinu, średniowieczny filozof i teolog, który uważał rozum za zarządcę duszy, podawał pięć sposobów na smutek:
1. sprawić sobie przyjemność (byle godziwą),
2. wypłakać się,
3. porozmawiać z przyjacielem,
4. kontemplować prawdę (choć to może być trudne),
5. kąpiel i sen."
Skoro po 740 latach od śmierci Świętego Tomasza z Akwinu jego zalecenia są wciąż aktualne i polecane przez współczesnych psychologów, to może warto je stosować.
Powyższe działania pokazują, jak serce, umysł, duch i ciało są ze sobą nierozerwalnie połączone. Warto dbać o wszystkie aspekty życia i utrzymywać je w harmonii. Tak myślę.
"Święty Tomasz z Akwinu, średniowieczny filozof i teolog, który uważał rozum za zarządcę duszy, podawał pięć sposobów na smutek:
1. sprawić sobie przyjemność (byle godziwą),
2. wypłakać się,
3. porozmawiać z przyjacielem,
4. kontemplować prawdę (choć to może być trudne),
5. kąpiel i sen."
Skoro po 740 latach od śmierci Świętego Tomasza z Akwinu jego zalecenia są wciąż aktualne i polecane przez współczesnych psychologów, to może warto je stosować.
Powyższe działania pokazują, jak serce, umysł, duch i ciało są ze sobą nierozerwalnie połączone. Warto dbać o wszystkie aspekty życia i utrzymywać je w harmonii. Tak myślę.
wtorek, 3 czerwca 2014
Pamięci Tadeusza G.
Dzisiaj zmarł Tadeusz ... nagle ... nie porozmawiamy już ... niczego już nie nauczę się od Niego
Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie.
Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie.
poniedziałek, 2 czerwca 2014
Czy obywatel - użytkownik "End User" jest ważny?
Ostatnio obserwuję, jak traktuje się obywateli, użytkowników ogólnie dostępnych serwisów informacyjnych, na przykładzie tablic informacyjnych na przystankach linii szybkiego tramwaju w Krakowie.
Rozwlekłość wdrażania zmian
Zmiany zaczęły się parę miesięcy temu. Zaczęto od wymiany hardware'u, czyli tablic informacyjnych, które wyświetlały numer linii tramwajowej i za ile minut nadjedzie ten tramwaj. Ponadto, na dole, w ostatniej linii wyświetlana była aktualna godzina.
Wdrożone rozwiązanie działało od kilku lat i było wygodne, miało przemyślaną, prostą funkcjonalność. Teraz jednak ktoś postanowił utrudnić życie obywatelom i najpierw zaczął wymieniać hardware, a następnie eksperymentować z software'em, czyli oprogramowaniem do wyświetlania informacji.
Brak szacunku wobec użytkownika
Dosyć, że najpierw nowe wyświetlacze nie działały, to po jakimś czasie zaczęły wyświetlać jakieś bzdurne komunikaty, żeby korzystać z tradycyjnych rozkładów jazdy, czasami jakieś błędy. Wreszcie pojawiły się informacje.
Ale nie jest już tak dobrze, jak poprzednio. Można zobaczyć informacje różne, czyli na przykład z godziną odjazdu (czyżby już po czasie?, następnie znaki >>>>, czy aktualny odjazd, później znowu naprzemiennie ile minut do odjazdu i godzina.
Odnoszę wrażenie, że ktoś się bawi kosztem użytkowników, bo jak nazwać to inaczej? Eksperymentuje na żywym organizmie albo wdrożono tak beznadziejnie nową, nieprzetestowaną wersję tego oprogramowania. Albo ktoś uczy się, jak ją skonfigurować - bo system chyba jest szwajcarski, przynajmniej był, jak go kupowano.
Bezpowrotnie też utraciłam możliwość zobaczenie, która jest aktualnie godzina. Z zestawu różnych danych - godzina, >>>>, minuty, godzina, minuty ... trudno cokolwiek wywnioskować.
Morał z tej bajki ...
Rozwlekłość wdrażania zmian
Zmiany zaczęły się parę miesięcy temu. Zaczęto od wymiany hardware'u, czyli tablic informacyjnych, które wyświetlały numer linii tramwajowej i za ile minut nadjedzie ten tramwaj. Ponadto, na dole, w ostatniej linii wyświetlana była aktualna godzina.
Wdrożone rozwiązanie działało od kilku lat i było wygodne, miało przemyślaną, prostą funkcjonalność. Teraz jednak ktoś postanowił utrudnić życie obywatelom i najpierw zaczął wymieniać hardware, a następnie eksperymentować z software'em, czyli oprogramowaniem do wyświetlania informacji.
Brak szacunku wobec użytkownika
Dosyć, że najpierw nowe wyświetlacze nie działały, to po jakimś czasie zaczęły wyświetlać jakieś bzdurne komunikaty, żeby korzystać z tradycyjnych rozkładów jazdy, czasami jakieś błędy. Wreszcie pojawiły się informacje.
Ale nie jest już tak dobrze, jak poprzednio. Można zobaczyć informacje różne, czyli na przykład z godziną odjazdu (czyżby już po czasie?, następnie znaki >>>>, czy aktualny odjazd, później znowu naprzemiennie ile minut do odjazdu i godzina.
Odnoszę wrażenie, że ktoś się bawi kosztem użytkowników, bo jak nazwać to inaczej? Eksperymentuje na żywym organizmie albo wdrożono tak beznadziejnie nową, nieprzetestowaną wersję tego oprogramowania. Albo ktoś uczy się, jak ją skonfigurować - bo system chyba jest szwajcarski, przynajmniej był, jak go kupowano.
Bezpowrotnie też utraciłam możliwość zobaczenie, która jest aktualnie godzina. Z zestawu różnych danych - godzina, >>>>, minuty, godzina, minuty ... trudno cokolwiek wywnioskować.
Morał z tej bajki ...
Przypomina mi się morał z bajki Ignacego Krasickiego "Dzieci i żaby".
Koło jeziora
Z wieczora
Chłopcy wkoło biegały
I na żaby czuwały.
Z wieczora
Chłopcy wkoło biegały
I na żaby czuwały.
Subskrybuj:
Posty (Atom)