czwartek, 28 listopada 2013

Polski to bardzo dziwna jezyk

Parę dni temu przeczytałam nagłówek "Zulu Gula w Parlamencie Europejskim".
Zaintrygowana weszłam i ... to okazała się prawda :) Chodzi o Tadeusza Rossa, który dwadzieścia lat temu stworzył postać Zulu Guli.

I dzisiaj, tydzień później, dostaję od znajomej linka do bloga, gdzie autorka "snafu" używa jeszcze dziwniejszego języka, ale pisze bardzo mądrze. Polecam!

Morał z tej bajki ...

Nie zawsze trzeba o poważnych rzeczach mówić w poważny sposób ...

Zarówno Zulu Gula kiedyś, a snafu dzisiaj, mówią mądrze, chociaż używają różnych języków. I jestem pewna, że trafiają do odbiorców.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania