Dialog w inżynierii wymagań
Jakiś czas temu poznałam w sieci Kazimierza Grabskiego, który jest twórcą Openera. Tematyka dialogu bardzo mnie zainteresowała. Jednak z powodu dużej odległości pomiędzy Warszawą a Krakowem nie udaje mi się bywać na spotkaniach. Ale jestem wierną czytelniczką portalu i bloga.
Pewnego razu Kaz napisał do mnie bardzo mądrze o dialogu w kontekście inżynierii wymagań.
(...) dialog czyli:
- definiowanie wymagań w języku zrozumiałym dla adresatów wymagań,
- słuchanie i słyszenie istoty i szczegółów dotyczących wymagań,
- umiejętność zadawania pytań zrozumiałych dla definiujących wymagania,
- gotowość do podważania oczywistych oczywistości definiowania wymagań, wejścia w buty drugiej osoby, uwzględniania różnorodnych konsekwencji,
- przestrzeń zrozumienia, zaufania i współpracy między wszystkimi stronami zaangażowanymi w definiowanie wymagań
Bardzo mi się spodobała ta definicja dialogu.
Morał
Dialog potrzebny jest wszędzie, w szczególności w inżynierii wymagań. A konsekwencje braku dialogu mogą być czasami bardzo kosztowne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania